Zbliżający się poród możemy poznać po tym, że klacz robi się niespokojna, „opadają” pośladki i boki, wymię mocno nabrzmiewa, a na końcu strzyków pojawiają się krople siary. Klacz należy umieścić w obszernym boksie obficie wysłanym świeża i czystą słomą. Poród w większości przypadków przebiega nocą lub nad ranem i jest dość szybki, to też nie trzeba udzielać jej pomocy. Zdarzają się ciężkie porody i wtedy potrzebna jest pomoc lekarza, ale na szczęście są to pojedyncze przypadki. Kiedy źrebię się już urodzi, powinno się mocno podwiązać pępowinę, zdezynfekowana tasiemką ok. 3 cm od brzucha. Gdy pulsowanie ustanie należy ją przeciąć 3 cm poniżej podwiązania i odkazić rankę jodyną. Jeżeli pępowina sama się urwie, należy to miejsce również odkazić jodyną, lub innym środkiem dezynfekcyjnym. Młody konik po kilku minutach wstanie na nogi i zacznie szukać wymienia matki. To bardzo ważne, żeby źrebak zaczął ssać, ponieważ pierwsze krople siary zawierają właściwości przeczyszczające jago przewód pokarmowy jak także zawiera substancje obronne dla organizmu noworodka. W razie jakichkolwiek komplikacji należy wezwać lekarza weterynarii.